"Szatan z siódmej klasy"

Każdy lubi dni, w których lekcje w szkole wyglądają nieco inaczej, kiedy można oderwać się od przewidywalnej codzienności, wsiąść w autokar i ruszyć na spotkanie z przygodą. Tym razem była to wizyta w teatrze w Wodzisławskim Centrum Kultury. Bardzo lubię zabierać dzieci do teatru, bowiem przekazuje on dużą dawkę optymizmu i warsztatu aktorskiego w lekkiej formie, stymuluje kreatywne myślenie i działania. Kiedy gasną światła i zapada magiczny półmrok, głosy cichną, a w powietrzu wyczuwalne jest podekscytowanie, niecierpliwość i ciekawość zbliżających się wydarzeń. Za każdym razem niepokoję się jednak reakcjami dzieci. Czy nie będą czuły się rozczarowane poziomem przedstawienia? Czy aktorom uda się zaczarować młodego widza? Czy spektalk przykuje uwagę młodych widzów?
Ano udało się - klasa VI entuzjastycznie reagowała na zwroty akcji na deskach sceny. „Szatan z siódmej klasy” okazał się spektaklem pełnym humoru, gdzie prawda i trwałe wartości zwyciężają czyhające zło.
Główny bohater wzbudził sympatię widzów - chłopiec wrażliwy, pogodny i odpowiedzialny imponował i intrygował. Na kartach powieści sam autor pisze o nim: ”… posiadał wyobraźnię żywą, lotną i zataczającą ogromne koła; wybiegała ona daleko naprzód, umiała cofnąć się w zapadający i gęstniejący mrok przeszłości i widziała tam to, czego zwyczajne, krótkowzroczne oczy dostrzec nie mogły”.
„Przedstawienie Narodowego Teatru Edukacji wprowadza młodego widza w fascynujący świat wielkiej przygody. W ciekawy sposób uczy samodzielnego, logicznego myślenia. Główni bohaterowie swoją postawą ukazują szlachetne zasady, kierując się w życiu uczciwością i mądrością. Cieszą się wielkim autorytetem wśród młodych widzów, którzy zostaną wciągnięci w sensacyjne śledztwo i rozwiązywanie niesamowitych zagadek z przeszłości.”

Ich przygody odkrywają niezwykłość otaczającego świata, bo: „nie ma na świecie tajemnicy, której by nie można odgadnąć”.

A.K.

24.01.2012 r.

Więcej na: http://www.narodowyteatredukacji.pl/